Wyrównujemy ściany płytą gipsowo-kartonową.
Płyty gipsowo-kartonowe podczas realizacji remontowych i wykończenia mieszkań pod klucz mają szerokie zastosowanie, od tworzenia elementów o charakterze dekoracyjnym, np. sufitów podwieszanych, prostych bądź o bardziej złożonej formie geometrycznej po elementy konstrukcyjne, np. ścian działowych, inne zastosowanie płyt g-k dotyczy remontów tzw. starej substancji budowlanej, m.in. wnętrz mieszkań w kamienicach sprzed 80 – 100 i więcej lat, ale też lokali budownictwa z lat 50, 70-tych ubiegłego stulecia, gdzie jakość ścian w sferze ich wypoziomowania czy nierówności często wykracza poza wszelkie normy, które dziś przestrzegają poznańskie firmy budowlane i remontowe.
Zakłada się, że przy zastosowaniu zapraw tynkarskich, wyrównujących, cementowych czy anhydrytowych (np. tynk gipsowy Goldband), nierówności na ścianie, które ze względów logistycznych i technologicznych warto tymi środkami wyrównywać, nie przekraczają 2-3 cm, wszelkie większe odchylenia zaleca się wyrównywać materiałami arkuszowymi, do których zalicza się m.in. płyty g-k.
Zastosowanie płyt g-k dla wyrównania płaszczyzny ściany, jej wypoziomowania, może wydatnie skrócić czas realizacji remontowej, technologię nazywa się potocznie suchymi tynkami, oznacza to, że pominięty zostaje okres sezonowania zaprawy wyrównującej, która musiałaby związać, odparować wodę, ścianę wyłożoną płytą g-k w systemie klejenia na placki / klopsy kleju można poddawać dalszemu procesowi obróbki i wykończenia niemalże dowolnym materiałem na drugi dzień po zakończeniu równania ściany płytą (jedynie pod usługi układania płytek, prewencyjnie warto zrobić 2-3 dni przerwy technologicznej), natomiast w systemie mocowania płyty do skręconego stelaża z profili stalowych, dalsze prace prowadzi się praktycznie zaraz po ukończeniu tego etapu prac.
Do usługi montażu płyt g-k można przystąpić po zakończeniu wszystkich robót „mokrych” (to np. posadzka), prac instalacyjnych, zamontowaniu stolarki okiennej, wnętrza powinny być ogrzewane, temperatura, przy jakiej zaleca się montaż płyt, nie może być niższa niż 5°C, zaś spoinowanie połączeń płyt zalecane jest przy temperaturze minimum 10°C.
Montujemy płyty g-k.
Metoda klejenia.
- Stosuje się ją przy odchyleniu powierzchni od pionu czy innych nierównościach wynoszących do 3 cm, w miejscach większych nierówności (wgłębień), należy wstępnie wkleić pasy płyty g-k o szerokości ok. 10 cm, tak aby finalnie pod wyklejenie ściany całym arkuszem, przestrzeń ściana/płyta g-k nie przekraczała wartości 3 cm, większe odchyłki/przestrzenie z uwagi na konsystencję kleju ograniczającą grubość klopsa kleju, nie są zalecane, mogłyby skutkować problemami podczas usługi montażu (dobijanie płyty młotkiem gumowym wprawiające zbyt gruby klops kleju w wibracje może spowodować osunięcie/spływ kleju), inny niepożądany efekt to miejscowe wciągnięcie płyty g-k, wynika to z wiązania kleju i niewielkiego, ale jednak kurczu zbyt grubego klopsa kleju.
- Prócz metody na klopsy nakładanych na ścianę albo płytę, płyty można też kleić poprzez naniesienie kleju na całej powierzchni na leżącą w poziomie płytę pacą zębatą o zębie min. 10 mm, jakkolwiek po dociśnięciu warstwa kleju wyniesie tylko ok. 4 mm, toteż metoda dotyczyłaby wyłącznie bardzo równego podłoża (raczej do wyrównania tynkiem niż płytą), klopsy nakłada się w rozstawie ok. 30-40 cm, jego średnica powinna się mieścić w przedziale 10-15 cm, zaś grubość dostosowana powinna być do przestrzeni między równaną ścianą a spodem płyty g-k, co określić można za pomocą poziomicy, przy nierówności 2 cm, grubość klopsa dobrze aby miała nie mniej niż 2.5-3 cm, prócz klopsów, obwodowo, tj. na krawędziach płyty, należy dodatkowo nanieść rozciągnięte klopsy kleju, lecz w trochę mniejszym rozstawie.
- Klejenie płyt można wykonać zarówno do ścian surowych, otynkowanych, czy z usuniętym/skutym starym tynkiem, niemniej jednak muszą być to podłoża o właściwej nośności, stabilności i przyczepności, wszelkie słabe, tzw. głuche tynki muszą być usunięte, jeśli są mocne, należy z kolei usunąć wszelkie rozwarstwiające się powłoki malarskie, jeśli natomiast i tych trudno jest się w stu procentach pozbyć, gdyż np. mechaniczna metoda powoduje osypywanie się podkładu tynkowego, zaś środki chemiczne rozpuszczające powłoki malarskie są zbyt drogie, dla spowodowania wzmocnienia podłoża można wykonać nacięcia flexem z tarczą do ceramiki/betonu, aby na ścianie powstała siatka nacięć ok. 10-15 cm x 10-15 cm, naruszoną strukturę niestabilnej powłoki malarskiej należy zagruntować wysokiej jakości gruntem szczepnym (np. Betonkontakt firmy Knauf, ew. Cerplast marki Atlas), sposób to na pewno nie podnoszący tak kosztu usługi remontowej, jak skuwanie tynku, w sytuacji zaś niestabilnej powłoki malarskiej w mieszkaniu w bloku zbudowanym z płyt żelbetowych, w sumie jako jedyna alternatywa dla wyjątkowo czasochłonnego usuwania w całości owych warstw farby.
- Jakkolwiek z uwagi na nadal niepewną warstwę starej powłoki malarskiej, warto zastosować metodę, o której co prawda w ogóle nie wspominają technolodzy pracujący dla firm wytwarzających płyty g-k i chemię budowlaną, otóż po związaniu kleju, na drugi dzień po klejeniu, w każdym miejscu na płycie, pod którym jest klops kleju, można zakołkować płytę odpowiednio długim kołkiem bezpośrednio mocując płytę g-k do muru, dodatkowej pracy pewnie trochę będzie, lecz metoda to pewna i sprawdzona, całkowicie eliminuje prawdopodobieństwo odspojenia się warstwy kleju od podłoża i w efekcie odklejenie płyty, co byłoby pewnego rodzaju katastrofą w oczach odbiorcy usługi wykończenia mieszkania pod klucz i nie małą porażką najętej firmy remontowej.
- Pamiętać należy, iż gruntowanie podłoża pod klejenie pełni nie tylko funkcję wzmocnienia podłoża, ma też spowodować jego optymalną/ograniczoną chłonność, podobnie jak sprawa ma się z klejeniem płytek ceramicznych, należy klejowi do klejenia płyt g-k zapewnić odpowiednie warunki i czas do wiązania, jeśli z kleju przez chłonne podłoże za szybko zostanie odciągnięta zawarta w nim woda, wówczas o nieprawidłowe wiązanie, pogorszenie parametrów kleju i finalnie odspojenie kleju od podłoża bardzo łatwo.
- Do klejenia płyt należy używać wyłącznie dedykowanych do tego typu robót klejów (np. Perlfix firmy Knauf, Atlas Gips Bonder, Klej Gipsowy T), muszą być dobrze urabialne oraz wystarczająco plastyczne (z uwagi na specyfikę nakładania kleju i wymóg swobodnego dopasowywania kształtu warstwy kleju podczas dociskania płyty do nierówności), najlepiej z wydłużonym czasem wiązania do np. 45 min., co pozwoli ekipie z firmy remontowej na względną swobodę działań, da możliwość korygowania płyty do oczekiwanego położenia, mając przy tym na uwadze fakt, że dla efektywnego i sprawnego wytworzenia idealnie równej i wypoziomowanej płaszczyzny całej ściany, należy jednocześnie kleić dwie, trzy sąsiadujące ze sobą płyty, na co potrzeba „chwilę” czasu, tylko to da pewność wykonania lica powierzchni, im dłuższą łatę podczas korygowania ułożenia płyt się użyje, tym lico będzie większe, płaszczyzna ściany równiejsza, niemniej jednak czas na korygowanie i wiązanie kleju zależy od warunków panujących we wnętrzu (temperatury czy wilgotności).
- Uwaga, klejenie płyt w sferze temperatury otoczenia jest bardziej restrykcyjne niż przy klejeniu płytek ceramicznych, przekroczenie temperatury 25º C w remontowanym wnętrzu grozi zbyt szybkim odparowywaniem wody z kleju, nieprawidłowym wiązaniem, odspojeniem kleju od podłoża, podczas wiązania kleju nie należy też uruchamiać osuszaczy powietrza.
- Płyty należy tak mocować aby poziome spoiny sąsiadujących ze sobą płyt mijały się przynajmniej o 40 cm, istotne jest też zachowanie dylatacji obwodowych i pośrednich, tj. od podłogi 10 mm, od sufitu 5 mm, zaś pomiędzy płytami z 2-3 mm, po całkowitym związaniu kleju można przystąpić do zbrojenia / spoinowania połączeń płyt / łączeń płaskich taśmą flizelinową albo antyrysową, zaś dla zbrojenia łączeń narożnikowych zdecydowanie najlepszym i sprawdzonym produktem w uznaniu wielu firm remontowych z Poznania przygotowujących mieszkania pod klucz, będzie taśma Tuff-tape, istnieje też metoda wykonania łączenia ślizgowego, gdzie umieszcza się specjalną taśmę, metoda z góry zakłada powstanie kontrolowanego zarysowania włosowatego, jednak przez wielu wykonawców uznawana za kontrowersyjną.
- Spoinowanie łączeń płaskich o fabrycznie ukształtowanych krawędziach, tj. spłaszczonych – półokrągłych, typu KPOS, bez użycia taśm, jest dopuszczalne, najlepiej jednak w opcji wykładania ściany podwójnym poszyciem płytą (koniecznie na przekładkę), wykorzystuje się wtedy masy wzmocnione włóknami syntetycznymi, celulozowymi, polimerami (np. Uniflott), choć wzmocnienie taśmą zawsze daje pewność, że nigdy nie powstanie żadne zarysowanie.
Metoda montażu na ruszcie zmontowanym z profili stalowych.
- To tzw. metoda „na sucho”, gdyż nie wprowadza do remontowanego wnętrza mieszkania pod klucz wilgoci technologicznej, firma wykonawcza nie musi się zajmować jakością tynków, ich stabilnością, rozwarstwiającymi się powłokami malarskimi, gdyż konstrukcja nośna dla płyt g-k mocowana jest na kołki szybkiego montażu / ew. kołki na bydle umocowane do muru, sufitu, posadzki, jako elementów stabilnych, nośnych.
- Metoda zalecana podczas remontu mieszkania i wykończenia pod klucz jego wnętrz wyłącznie, kiedy to ściany są naprawdę wyjątkowo nierówne, wyraźnie, gołym okiem nie trzymają pionu, tynki są bardzo słabe, ponadto pomieszczenie jest w miarę duże, gdyż metoda równania ścian na stelażu „zje” więcej miejsca niż metoda klejenia, tutaj najmniejszy możliwy dystans między równaną starą ścianą a płytą wynosi 3 cm (grubość profili cd i ud), choć stabilniejszą konstrukcję stworzą profile CW (o minimalnej grubości 5 cm), typowe do tworzenia przepierzeń (ścianek działowych).
- Mocowanie płyt na stelażu jest o wiele bardziej czasochłonną i pracochłonną metodą niż klejenie płyt, toteż i koszt usługi u firmy remontowej będzie wyższy, przedsięwzięcie polega na wytrasowaniu i wyznaczeniu profilami obwodowymi płaszczyzny (wpierw na podłodze, potem na ścianach), montażu słupków, profili pośrednich (profile cd, ale lepsze będą C50), zachowaniu dylatacji oraz mijanki co 40 cm spoin poziomych, technika spoinowania identyczna jak przy metodzie klejenia płyt do ściany.
- Ściana obłożona płytą na stelażu w pewnej mierze rezonuje, nie jest podłożem nieodkształcalnym pod wykończenie materiałem typu płytki ceramiczne, zatem wypada gorzej w odniesieniu do wersji klejenia płyt (dającej stabilniejsze podłoże), stelaż musi być skręcony bardzo precyzyjnie, tworząc możliwie stabilną i sztywną konstrukcję pod montaż płyt, choć technologia skręcenia profila C50 nie wymaga mocowania go do ściany (zamocowany jest tylko do profili U na podłodze i suficie), to warto w kilku miejscach zakotwić ów profil do ściany przy pomocy np. wieszaka ES, na pewno usztywni to konstrukcję.
Metoda montażu przy wykorzystaniu krążków – stabilizatorów.
- Jeszcze z 7-8 lat temu technologia nie znana, bo nie istniejąca, atoli do dziś wyjątkowo rzadko stosowana przez większość firm remontowych z Poznania, mało rozpropagowana przez dystrybutorów materiałów budowlanych służących do wykończenia mieszkań pod klucz lub wnętrz komercyjnych, tudzież markety budowlano – remontowe, polega na punktowym mocowaniu w wywierconych w ścianie otworach, stabilizatorów, tj. kołków przypominających kołki funkcjonujące w systemie dociepleń budynków, tu jednak talerzyk jest o wiele grubszy, zaś trzpień daje możliwość regulacji położenia (głębokości) talerzyka zależnie od skali odchyłki pionu, zakres zniwelowania nierówności w tym systemie wynosi od 2 do 9 cm, wyprowadzenie pionowej i równej płaszczyzny talerzyków odbywa się za pomocą poziomicy, płyty zamiast do profili stalowych przykręcane są do talerzyków, toteż ich rozstaw musi uwzględniać stabilność skręconej konstrukcji, oscyluje wokół 40 cm.
- Technika nie skomplikowana, zajmuje mniej czasu na usługę montażu niż wariant równania ścian płytą g-k na profilach stalowych, podobną ilość czasu jak opcja klejenia, ale zaletą jest czystsza praca, relatywnie niska cena materiału, system daje możliwość mocowania stabilizatorów w dowolnych miejscach na ścianie, co może się przydać w wypadku konieczności omijania instalacji natynkowej (np. hydraulicznej), znajdującej się na ścianie, w tym wypadku operacja jest bardziej efektywna niż przy stosowaniu profili, ponadto system oferuje możliwość wykonania zabudowy g-k dla wszelkich detali substancji mieszkania i to dając podstawę (ruszt) pod płyty g-k tworzące wzajemne płaszczyzny schodzące się po skosie, pod dowolnym kątem.
Stabilność podłoża wykonanego z płyt g-k a rodzaj wykończenia.
- Pod prace szpachlarskie (gładzie gipsowe), malarskie, tapeciarskie, różnego rodzaju tynki dekoracyjne, gipsowe imitacje kamieni, cegłę ciętą, standardowo przygotowana / wyrównana płytą g-k ściana nada się w pełni, natomiast pod materiały wykończenia typu; kamień, okładzina ceramiczna, płyta betonowa, szczególnie w wersji /płyta na profilach stalowych albo stabilizatorach/ może się okazać tylko warunkowo nadająca i niewystarczająca, a to w kwestii nośności.
- Jaki wtedy przyjąć plan działania, po pierwsze należy zagęścić profile, wykonać podwójne poszycie płytą g-k albo najlepiej, pod płytą g-k (wtedy pojedynczego poszycia) najpierw przykręcić płytę OSB lub MFP (o grubości przynajmniej 12 mm, choć 18 mm nie zaszkodzi), zamiast płyty gipsowej GKB czy GKBI (o zwiększonej odporności na wodę), pod co cięższy materiał wykończeniowy, alternatywnie warto rozważyć zastosowanie płyty cementowej (np. Cementex), takie podłoże będzie sztywniejsze, stabilniejsze, o większej nośności, wodoodporne, zaś podczas następnego remontu wnętrz mieszkania, np. łazienki, usługi jej wykończenia pod klucz i skuwania płytek, powierzchnia twardej i zwartej w strukturze płyty cementowej nie ulegnie uszkodzeniu, natomiast każdy poznański płytkarz wie, co się dzieje z płytą g-k podczas skuwania płytek i kleju, oczywiście kwalifikuje się do demontażu, co w jakiejś mierze podnosi budżet remontowy odbiorcy usługi.
Przeczytaj również:
Płyty specjalistyczne do suchej zabudowy.
Płyta cementowa zamiast płyty g-k – inny wymiar możliwości i efektywności.
Opracowanie i publikacja: Wojciech Gośliński
04.12.2019