WYKOŃCZENIA WNĘTRZ POD KLUCZ, REMONTY MIESZKAŃ
KOMPLEKSOWE USŁUGI REMONTOWE POZNAŃ
Abartremonty telefon Abartremonty na Facebook Kontakt
Jesteś na:

Drzwi w nowym mieszkaniu – przylgowe, ukryte, a może kasetowe?

Remont i wykończenie pod klucz wymarzonego gniazdka oczekuje od firmy projektującej wnętrza i odbiorcy usługi, opracowania kwestii estetycznej, jak i użytkowej, drzwi w nowym mieszkaniu są tym detalem, który zależnie od designu i rozwiązania technologicznego, definiował będzie materię wizualną na równi z funkcjonalną, co z kolei określi, czy nasze wnętrza będą miały nutę atrakcyjności i komfortu.
Nie tylko zamierzenia aranżacyjne, ale też i układ mieszkania pod klucz decydować będzie o wybraniu konkretnego rozwiązania, a opcji zależnie też od otwarcia się na nowe idee, czy też pozostaniu co bardziej konserwatywnymi, jest kilka do wyboru.

 

Cóż więc warto brać „na tapetę”, mając też na uwadze pewne uzależnienia, ograniczenia?

 

Zacznijmy od najpopularniejszego podczas remontu w Poznaniu i wykończenia mieszkań pod klucz rozwiązania, drzwi z ościeżnicą regulowaną, które z kolei dzielą się na przylgowe i bezprzylgowe, skrzydło tych pierwszych posiada falc wzdłuż trzech krawędzi, jego zadaniem (po zamknięciu drzwi) jest ukrycie szczeliny między ościeżnicą a samym skrzydłem, natomiast skrzydło drzwi bezprzylgowych owego falcu, tj. przylgi nie posiada, design tych drzwi jest zgoła inny, niż drzwi przylgowych, skrzydło drzwiowe (po zamknięciu drzwi), stanowi lico z opaską drzwiową ościeżnicy, drzwi wydają się nieco bardziej monolityczne, z mniejszą ilością załamań, skrzydło drzwiowe niejako chowa się „ramce” opaski ościeżnicy, tworzy to wrażenie większej, jednolitej powierzchni, mniej dekoracyjnej, co wpisuje się w stylizację wykończenia m.in. minimalistyczną, loftową, może industrialną.
Ale drzwi bezprzylgowe nie grzeszą zbytnią popularnością podczas realizacji usługi wykończenia mieszkań pod klucz, kwestia sprowadza się do ograniczenia natury techniczno – wizualnej, otóż brak zakrycia szczeliny między skrzydłem a ościeżnicą powoduje, że produkt musi być najwyższej klasy jakościowej, i też z wysoką pieczołowitością montowany przez najętą firmę remontową, szczelina owa, skoro jest wyeksponowana, musi na całej swej długości być w tej samej, idealnej szerokości, jednocześnie płaszczyzna skrzydła musi się doskonale zgrać z „ramką” płaszczyzny opaski drzwiowej, przy tych drzwiach (odmiennie niż przy drzwiach przylgowych), tolerancja błędu waha się koło jednego milimetra, typ zawiasów natomiast nie pozwala na zbyt duży zakres regulacji, ponadto skrzydło drzwi bezprzylgowych może wymagać ponownej regulacji po niedługim okresie użytkowania.
Ościeżnica regulowana charakteryzuje się sporą dozą wszechstronności, otóż może zostać zdemontowana, np. podczas usługi remontu łazienki, renowacji, tj. wymiany paneli podłogowych, i ponownie bez uszkodzeń zamontowana, ale warunek niezbędny, aby nie powstały uszkodzenia przy demontażu, to opaska umocowana w ościeżnicy bez udziału kleju, a jeśli już, to w opcji bardzo fragmentarycznego przyklejenia opaski drzwiowej, jedynie punktowo (wystarczy 5 niewielkich „punkcików”), i to klejem o umiarkowanej lepkości, a najlepiej silikonem akrylowym, zbyt mocno umocowana opaska, przy jej wyjmowaniu z ościeżnicy, może ulec nieodwracalnemu uszkodzeniu.

 

Czy zawsze uda się zamontować to, co technologicznie i logicznie rzecz biorąc powinno być wykonalne?

 

Nie zawsze tej wielkości drzwi z ościeżnicą regulowaną, jakie by się chciało, uda się zamontować w nowym mieszkaniu gotowym pod jego wykończenie pod klucz, a to za sprawą „przemyślanego” projektu architektonicznego firmy deweloperskiej, sprawa tyczy się opasek ościeżnicy regulowanej, po zamontowaniu mogą one zachodzić poza obrys otworu montażowego o 4 – 6 cm, tymczasem jeśli firma dewelopera tak „mądrze” zaplanowała układ wnętrz, że opaski drzwi „osiemdziesiątek” po prostu się nie zmieszczą między dwiema przeciwległymi ściankami (usytuowanymi prostopadle do otworu montażowego), bo musiałaby być przycięte, w efekcie nowe drzwi uszkodzone, konieczna będzie niewielka modyfikacja koncepcji wykończenia pod klucz.
Sensowną, mało kosztowną i elegancką alternatywą, jeśli odbiorca usługi remontowej chce mieć w mieszkaniu drzwi z ościeżnicą regulowaną bez fatalnie wyglądającego przycinania opasek ościeżnicy, jest zmniejszenie o 10 cm otworu montażowego, wtedy drzwi należy zamówić mniejsze, tj. „siedemdziesiątki”, nota bene w pełni funkcjonalne (tak jak osiemdziesiątki), a w wielu przypadkach dające większy komfort, a to z uwagi, że skrzydło drzwiowe generuje o 10 cm mniejszy promień (przy zamykaniu / otwieraniu), co w sporej ilości poznańskich mieszkań o deficycie przestrzeni będzie miało niebagatelne znaczenie, np. w sypialni może to pozwolić na zamontowanie szafy o 10 cm dłuższej, w małym zaś przedpokoju, gdzie następuje konflikt podczas jednoczesnego otwierania np. drzwi do łazienki oraz wejściowych, mniejsze skrzydło drzwiowe poprawi tą dysfunkcję.

 

Jeśli opcja drzwi siedemdziesiątek czy przycinania opasek drzwiowych odpada, co wtedy, pewnie drzwi ukryte, ale…

 

W sytuacji, gdy odbiorca usługi remontowej nie chce mieć drzwi mniejszych niż osiemdziesiątki, z drugiej strony wyklucza przycinanie opasek ościeżnicy, czy nie daj, przesuwanie ściany, rozwiązaniem w pełni estetycznym, choć o designie nie każdemu odpowiadającym, jest montaż drzwi ukrytych, tutaj ościeżnicę aluminiową montuje się tak, że jej zewnętrzna krawędź tworzy lico z płaszczyzną ściany, (ale oczywiście tylko z jednej strony drzwi), ościeżnica ta nie posiada opaski drzwiowej, której to nie trzeba by ew. przycinać, zmieści się zatem w każdy otwór montażowy z przeznaczeniem pod drzwi osiemdziesiątki.
Mankamentem jednak tej technologi jest kwestia stricte użytkowa, otóż opaska drzwiowa to nie tylko dekoracja, pełni oczywistą rolę użytkową, zabezpiecza ścianę przez uszkodzeniem mechanicznym czy zabrudzeniem w pobliżu ościeżnicy, w wypadku ościeżnicy ukrytej, niezabezpieczona „goła” ściana kończy się na krawędzi ościeżnicy, to rozwiązanie na pewno odpada w domu rodzinnym z małymi dziećmi, które muszą mieć przecież swobodę, a lubią wszystkiego dotknąć, maznąć rączką brudną od dżemu, kredki, to są drzwi typu „dotykaj wyłącznie klamki, w żadnym razie nie opieraj się, nie ocieraj się o styk ościeżnica / ściana”, bo wtedy o szybkie przybrudzenie czy wybłyszczenie ściany w tym miejscu (nawet pomalowanej farbą dobrze zmywalną), raczej pewne.
Inną frapującą kwestią pozostaje cena materiału i też usługi montażowej, w tym pieczołowitej obróbki (dla uzyskania idealnego lica z krawędzią ościeżnicy, która musi stać w idealnym pionie, w wielu przypadkach tynk na ścianie musi być nieco poprawiony), w porównaniu zatem do drzwi z ościeżnicą regulowaną, to wyraźnie droższa opcja, zaś w sferze designu, dla wielu inwestorów efekt wizualny drzwi ukrytych nasuwa skojarzenie z „drzwiami do magazynu”, jakkolwiek wszystko zgodnie ze sztuką wnętrzarską, zamierzenie aranżacyjne firmy projektowej sprowadza się tutaj do designu minimalistycznego, wybitnie modernistycznego, o nieco ascetycznym wydźwięku.

 

Nie lubimy „machać” skrzydłem drzwiowym, cenimy sobie niesztampowość i innowacje w sferze użytkowej i wizualnej, jaka tutaj propozycja?

 

Drzwi kasetowe, oto rozwiązanie, integralnymi elementami są; kaseta drzwiowa oraz skrzydło drzwiowe, które w formie drzwi przesuwnych chowa się po otwarciu w owej kasecie, zabudowanej wedle koncepcji wykończenia mieszkania pod klucz, ale z reguły zabudową g-k, a to dla stworzenia jednolitej tekstury i koloru z pozostałymi ścianami remontowanego wnętrza.
Oczywistą zależnością dla możliwości zainstalowania drzwi kasetowych jest ściana, przynajmniej z jednego boku otworu montażowego, równoległa do tegoż otworu, na tyle długa, aby w kasecie zmieściło się w pełni otwarte skrzydło drzwiowe, zarazem należy uwzględnić zajętą przestrzeń pod zabudowaną kasetę drzwiową, ściana nie będzie monolitem, jej geometria się zmieni (o ową zabudowaną kasetę), aby tego uniknąć, wybiera się inny wariant, droższy; wyburza się fragment ściany (nienośnej), i w tym miejscu montuje się kasetę (w obrysie ściany), ściany z obu stron drzwi stanowią wówczas estetyczne lico, lecz w tejże opcji dochodzi konieczność wymiany na dwa razy dłuższe nadproża otworu drzwiowego, inaczej nastąpiłaby mała „katastrofa”, koszt usługi u firmy remontowej rośnie, ale innej opcji nie ma, niemniej jednak o wiele łatwiej (taniej), ową operację wykonuje się w ściance działowej powstałej w technologii zabudowy g-k, a idealnie na etapie jej stawiania.
Najtańsza wersja drzwi przesuwnych w materii kosztu produktu i usługi montażu, to skrzydło bez kasety, prowadnica, na której „wisi” skrzydło drzwiowe mocowana jest wówczas na ścianie.
Drzwi przesuwne dają ten komfort domownikom, że podczas otwierania nie zachodzą do wnętrza pomieszczenia, ponadto nigdy się nie zatrzasną podczas przeciągu, ale mają też pewnego rodzaju ograniczenie, nie będą stanowiły tak efektywnej bariery akustycznej jak tradycyjne drzwi ze skrzydłem uchylnym, gdzie po zamknięciu drzwi uszczelka gumowa wypełnia szczelinę; skrzydło drzwiowe / ościeżnica, co zapewnia optymalną, w pełni wydajną barierę akustyczną, przy skrzydle przesuwnym nie ma możliwości efektywnego odseparowania akustycznego przedzielonych przesuwnymi drzwiami pomieszczeń, stosowane „szczoteczki” nie wygenerują takiego parametru izolacyjności akustycznej jak uszczelka gumowa, intymne oddzielenie się zatem od reszty mieszkania we wnętrzu łazienki czy sypialni nie będzie stuprocentowe.
Poza tym drzwi przesuwne nie powinny być z niskiej półki jakościowej, system prowadnic i łożysk służyć ma przez lata użytkowania, ma tu miejsce zupełnie inny mechanizm tarcia niż przy skrzydle uchylnym (standardowym), drzwi kasetowe tzw. budżetowe (tanie), niosą ryzyko szybkiego się ich zacinania, mogą też stwarzać dyskomfort, a to jeśli przesuwanie skrzydła będzie zbyt głośne, o bezgłośnym wyjściu z sypialni, gdy w najlepsze śpi współmałżonek wtedy trudno.

 

Zapoznaj się również z innymi publikacjami:

Jak optycznie obniżyć zbyt wysokie wnętrze?
Światło w wymiarze zaawansowanej technologii jako efektywny aktor każdej aranżacji.

Gotowy projekt domu jednorodzinnego – co można w nim udoskonalić / poprawić?

Wsparcie projektanta, firmy remontowej – aspekt logistyczny, techniczny?

 

Autor artykułu: Wojciech Gośliński

Poznań, 06.01.2021

Oceń artykuł